8 kwietnia 2024 r.
Dzisiejsze spotkanie grona Seniorów naszego Koła nie było radosne.
Żegnaliśmy bowiem najstarszego członka naszej korporacyjnej wspólnoty,
nestora zawodu, lek. wet. Leszka Suwińskiego.
Kolega Suwiński większość swojego długiego, bo 98- letniego życia
związał z ziemią bydgoską. Przybył tu, w 1956 r., cztery lata po uzyskaniu
dyplomu lekarza weterynarii na Wydziale Weterynaryjnym Uniwersytetu
Warszawskiego. Przez pierwsze 22 lata pracował na terenie powiatu
nakielskiego, a od 1978 r. do czasu przejścia na emeryturę w 1991 r. w
Wojewódzkim Zakładzie Weterynarii w Bydgoszczy.
Członkiem naszego Koła Seniorów był od dnia jego założenia.
Uczestniczył w spotkaniach i imprezach tak długo jak pozwalało mu Jego
kondycja i zdrowie. Później zaś pozostawał w kontakcie, interesując się jego
życiem. Wszystko jednak przemija. Odszedł od nas w dniu 4 kwietnia br.
Dzisiaj pożegnaliśmy się odprowadzając Go na cmentarz przy Parafii pw.
Matki Boskiej Bolesnej w Paterku k. Nakła, gdzie począł w mogile, przy swojej,
zmarłej zaledwie pół roku wcześniej żonie Annie.
Żegnaj Doktorze, żegnaj Leszku
Notka biograficzna Kolegi Leszka Suwińskiego wraz z fragmentami mowy
pogrzebowej wygłoszonej przez Prezesa KS zamieszczona jest na stronie KS w zakładce
”Żyli wśród nas”.
2024.03.08 r.
Dzień Kobiet
Już od kilku lat Dzień Kobiet stał się tradycyjnym dniem spotkań Członkiń naszego Koła Seniorów. Zazwyczaj spotkania te nie są bardzo liczne, ale niezmiennie stanowią miły początek i zapowiedź wielu nowych atrakcji kolejnego roku działalności Koła.
Tegoroczną imprezę zaszczyciło swoją obecnością piętnaście Pań. Nowością obecnego wydarzenia było wystąpienie zaproszonego gościa - dietetyczki - pani Marty Kaczmarek, która w przygotowanej przez siebie prezentacji omówiła m.in. podstawy zdrowego trybu życia, zasady prawidłowego komponowania posiłków oraz podała proste zasady jak zmniejszyć liczbę kalorii w diecie i jak ją urozmaicić.
Oczywiście, jak przystało w takich sytuacjach, było okolicznościowe wystąpienie Prezesa Kola Kol. Ryszarda Tyborskiego, był okolicznościowy bezalkoholowy „szampan”, był nie mniej okolicznościowy i bardzo smaczny tort oraz inne delicje nie bardzo korespondujące z treścią wysłuchanego wcześniej wykładu. Ale cóż, Dzień Kobiet jest tylko raz w roku! Była też loteria fantowa, symboliczne prezenciki i piękne róże, ale przede wszystkim zaś były rozmowy, rozmowy, rozmowy. Prywatne wspominanie zdarzeń mających miejsce w minionych miesiącach, były plany na najbliższy i dalszy czas, w tym także, te oficjalne, jakie Koło zamierza zorganizować w nadchodzącym sezonie. A będzie ich wiele, m.in.: sesja historyczna w Śliwicach, wycieczka do Szwajcarii, spotkania plenerowe i przede wszystkim wrześniowe obchody 15 – lecia istnienia i działania naszego Kola Seniorów.
Krótko mówiąc – będzie się działo!
Jacek Judek
23 lutego 2024 r.
Charkowsko-wileńsko-lwowskie reminiscencje weterynaryjne
Uczestnicy sesji (fot. R. Tyborski)
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Seniorzy naszego Koła spotkali się w dniu 23 lutego o godz. 1100 w sali konferencyjnej Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Bydgoszczy na sesji historycznej zatytułowanej „Charkowsko-wileńsko-lwowskie reminiscencje weterynaryjne”.
Pierwszą prelegentką była prof. dr hab. Lubow Żwanko – kierowniczka Centrum Muzealnego Państwowego Uniwersytetu Biotechnologicznego w Charkowie, która w swoim wystąpieniu pt. „Polacy jako założyciele oświaty i nauki weterynaryjnej w Charkowie w XIX i początku XX wieku” przybliżyła postacie wielkich lecz niestety zapomnianych polskich lekarzy i naukowców tworzących charkowski ośrodek naukowy kształcący lekarzy weterynarii.
Prezentację pt. „Historia lwowskiej uczelni weterynaryjnej w pigułce”, przygotowaną przez dr. Zbigniewa Wróblewskiego, nieobecnego z powodu zmiany terminu powrotu z zagranicznego pobytu przedstawił kol. Jacek Judek, który rozszerzył ją o blisko dwudziestoletni okres (1823 – 1842) kształcenia weterynarzy i lekarzy weterynarii początkowo w ramach Uniwersytetu Wileńskiego a następnie Akademii Medyko-Chirurgicznej w Wilnie.
Kolejne wystąpienie dr Jacka Judka – tym razem jego własne – nosiło tytuł „Absolwenci Akademii Weterynarii i Akademii Medycyny Weterynaryjnej we Lwowie na Pomorzu i Kujawach – wybrane biogramy”, zgodnie z założeniem organizatorów, przerodziło się w spontaniczne wzbogacanie biografii przywoływanych lekarzy przez obecnych na sali potomków-seniorów i ich byłych kolegów z pracy, o nowe fakty i zabawne epizody z życia.
Dr Ryszard Tyborski w krótkiej prezentacji ukazał działania naszej społeczności zawodowej, często wspartych finansowo przez Radę Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko – Weterynaryjnej, w zakresie ochrony przed dewastacją i likwidacją zapomnianych przez bliskich grobów zmarłych lekarzy weterynarii, poprzez ich gruntowną renowację.
Jako ostatni wystąpił dr Bartosz Winiecki przedstawiający sylwetki organizatorów i członków i działalność najważniejszych organizacji i korporacji studenckich działających na trenie lwowskiej uczelni od momentu jej powstania do czasu II wojny światowej.
Dla wszystkich uczestników sesji przygotowano bogato ilustrowane katalogi-albumy zatytułowane „Ocalić od zapomnienia: Z dziejów wyższej uczelni weterynaryjnej we Lwowie” przygotowane i sfinansowane przez Unię Europejską w ramach grantu „VetHeritage”, którego współtwórcą i realizatorem, obok prof. Antoniego Gamoty i prof. Ałły Viniarskiej ze Lwowa, był dr. Zbigniew Wróblewski.
Nasze lutowe spotkanie, chociaż mniej liczne od planowanego przeszło oczekiwania w zakresie aktywności jej uczestników i wspanialej niemal rodzinnej atmosfery. Wzbogaciło ją nie tylko o nowe fakty z historii zawodu i biografii przywołanych postaci, ale wzmocniło też więź zawodową i międzyludzką osób tam obecnych. Było też pewnego rodzaju realizacją zacytowanej w opracowaniu dr. Wróblewskiego myśli Augusta Postolki, austriackiego XIX wiecznego historyka zawodu, który w 1887 r pisał: „… kto nie zna historii swojego zawodu ten czuje się obco we własnym domu”. A my członkowie i sympatycy naszego Kola Seniorów chcemy w naszym zawodzie czuć się jak u siebie w domu!
Jacek Judek
Witamy 2024 rok
I tak powitaliśmy nowy, 2024 rok. Niektórzy z nas witali go sami w zaciszu swoich mieszkań, inni w gronie rodziny lub znajomych na „domówkach”, w lokalach lub na koncertach. Ale w końcu nie ważne gdzie, ważniejsze z kim i w jakim nastroju.
W tego Sylwestra grupa seniorów wybrała się, podobnie jak w latach ubiegłych, do bydgoskiej Opera Nova na sylwestrowy koncert. Przy wypełnionej do ostatniego miejsca widowni oklaskiwali artystów – śpiewaków operowych, balet i chór, a w przerwie wznosili toasty za pomyślność w nadchodzącym roku.
Po koncercie kilkunastu z nich kontynuowało zabawę w operowej restauracji „Czarny Kawior”, działającej w tym miejscu gdzie do niedawna funkcjonowała „Restauracja Maestra”.
Przy wystrzałach korków szampana, odgłosów petard oraz błyskach sztucznych ogni składaliśmy sobie noworoczne życzenia łącząc się myślami z tymi członkami naszego Kola Seniorów, którzy w swoich domach i ze swoimi bliskimi także świętowali ten dzień i z nadzieją lepszego jutra wkraczali w kolejny NOWY ROK.
Wszystkim P.T. Członkiniom i Członkom Kola Seniorów przy Kujawsko-Pomorskiej Izbie Lekarsko-Weterynaryjnej raz jeszcze pragniemy złożyć serdeczne życzenia zdrowia, wolności od smutków i problemów oraz spotkań w licznym gronie na zaplanowanych na 2024 rok imprezach.
Bo naprawdę – warto się spotykać.
Jacek Judek
Wybrane zdjęcia z sylwestrowej imprezy zamieszone zostały w „Galerii”.
14 -15 grudnia 2023 r. Świecie - Bydgoszcz - Włocławek
Spotkanie opłatkowe w Świeciu
Dnia 14 grudnia w restauracji „Stylowa” w Świeciu w spotkaniu opłatkowym uczestniczyło 12 seniorów lekarzy weterynarii. To w zasadzie niewielu, biorąc pod uwagę, że w powiatach świeckim, grudziądzkim, tucholskim, chełmińskim i wąbrzeskim seniorskiego wieku doczekało ok. 30 lekarzy weterynarii. Być może przyczyną dość niskiej frekwencji była pora spotkania, wracający COVID, a także opieszałość poczty, bowiem czas dostarczenia korespondencji z Bydgoszczy do adresatów w tych powiatach przekroczył okres 10 dni. Mimo szczupłego grona spotkanie przebiegło w miłej atmosferze. Jak zawsze przy okazji takich spotkań było składanie życzeń, wśród których najważniejszym było życzenie spędzenia Świąt Bożego Narodzenia w zdrowiu, spokoju w rodzinnej atmosferze. Były wspomnienia i rozmowy. Były plany na dalsze spotkania Koła Seniorów , przedstawione przez przewodniczącego Koła. Wszyscy uczestnicy otrzymali nowy numer Biuletynu , kalendarz Koła na 2024 rok i przygotowane przez Panie z biura Izby słodkie „co nie co” . Przy przygotowanym poczęstunku i kawie czas spotykania szybko minął. Wszystkim , którzy są na zdjęciu należą się podziękowania za udział w ostatnim tegorocznym spotkaniu Koła.
Uczestnicy spotkania opłatkowego w Świeciu.
Na zdjęciu : siedzą od lewej: Michał Śróbka, Witold Gappa. Barbara Sadowska, Agnieszka Wróblewska. Stoją od lewej : Roman Szot, Ryszard Tyborski, Magdalena Czerkawska – Tyborska , Grzegorz Dudzik, Wojciech Mazur, Bartosz Winiecki, Janusz Napieczyński , Włodzimierz Wróblewski
Spotkanie opłatkowe w Bydgoszczy
Również, 14 grudnia, lecz o godzinie 18 odbyło się drugie spotkanie seniorów. Podobnie jak w roku ubiegłym miało ono miejsce w restauracji „Telimena” w Bydgoszczy. Stało się już tradycją, że bydgoskie opłatkowe spotkania seniorów odbywają się wspólnie z członkami Rady Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej oraz przedstawicielami pozostałych organów samorządu naszej Izby. W spotkaniu uczestniczył też dr Wojciech Młynarek, Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Uroczystość otworzył i przywitał wszystkich jej uczestników Prezes Kola Koła Seniorów Ryszard Tyborski. Po złożeniu świątecznych i noworocznych życzeń oraz wspólnej fotografii wszyscy uczestnicy zasiedli przy świątecznym stole zastawionym tradycyjnymi wigilijnymi potrawami. Jednak to nie serwowane dania były najistotniejsze lecz możliwość kolejnego spotkania się, odnowienia kontaktów i także po prostu zwykłego „poplotkowania”. W tym roku w bydgoskiej uroczystości uczestniczyło trzydzieści troje seniorów przybyłych z terenu kilku przyległych do Bydgoszczy i Torunia powiatów.
Uczestnicy spotkania opłatkowego w Bydgoszczy: członkowie KS oraz przedstawiciele organów K-PIL-W.
Spotkanie opłatkowe we Włocławku
Trzecim tegorocznym miejscem opłatkowego spotkania członków Koła Seniorów był Włocławek. Dzięki przychylności Powiatowego Lekarza Weterynarii Macieja Bachurskiego miało ono miejsce w siedzibie Powiatowego Inspektoratu Weterynarii. Zaangażowanie naszego Kolegi Janusza Mostowskiego, koordynatora seniorskich działań w powiecie włocławskim i powiatach okolicznych zaowocowało licznie przybyłymi na „opłatek” seniorami. Uczestników spotkania z powiatów włocławskiego, rypińskiego i lipnowskiego przedstawia poniższe zdjęcie.
Poczęstunek w formie cateringu przygotowany przez firmę zewnętrzną, smaczny i co istotne w niewygórowanej cenie, ładnie prezentował się na „opłatkowym stole” i cieszył się dużym powodzeniem.
Uczestnicy spotkania opłatkowego we Włocławku
Na zdjęciu: siedzą od lewej : Kazimierz Pawlak, Wiesław Budindorf, Janusz Mostowski, Małgorzata Kolibowska , Bożena Wilczynska , Irena Trawińska , Wojciech Minda.
Stoja od lewej : Maciej Bachurski – Powiatowy Lekarz Weterynarii we Włocławku, Włodzimierz Wszelak, Ludwik Andrzejewski, Andrzej Choszczewski, Andrzej Reimann, Jan Siulkowski, Arkadiusz Andrzejewski, Krzysztof Walentynowicz, Piotr Przybylski, Tadeusz Zamachowski, Wiesław Milewicz, Piotr Filipczak, Zenon Janiszewski, Waldemar Galiński, Ryszard Tyborski .
Takie spotkania jak to opłatkowe we Włocławku dowodzą, że istnieje ich potrzeba. Warunkiem jest chęć kontaktów, chęć spotykania się ,chęć rozmów, wspomnień.
Ale motorem powodzenia włocławskich spotkań jest Janusz Mostowski, który wkłada w swoje działania wiele pracy i serca, że o przygotowaniu smacznych wypieków nie wspomnę Dziękujemy za to serdecznie !!!
Spotkanie opłatkowe zakończyło się wspólnym śpiewaniem kolęd przy gitarowym akompaniamencie Wieśka Milewicza i Piotrka Przybylskiego.
Tegoroczne trzy spotkania opłatkowe zgromadziły przy świątecznych stołach blisko osiemdziesięciu, czyli ponad połowę z liczby członków naszego Koła Seniorów. Świadczy to o tym, że trudy organizatorów miały sens, że ciągle chcemy się spotykać, rozmawiać wspominając minione lata, ale też dzielić się bieżącymi sprawami i planować przyszłe działania.
Bo naprawdę „warto się spotykać – warto się poznawać-warto się zapamiętać”.
Ryszard Tyborski, Jacek Judek
18 listopada 2023 r.
Toruń-Kaszczorek
W dniu 18 listopada grupa ok. pięćdziesięciu lekarzy weterynarii i członków rodzin spotkała się w kościółku p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Toruniu-Kaszczorku na mszy św. odprawionej w intencji zmarłych lekarzy weterynarii.
Stało się już tradycją, że trzecia sobota listopada poświęcona jest modlitewnemu wspomnieniu zmarłych lekarzy weterynarii, szczególnie tych, którzy zmarli w ostatnich 12 miesiącach. W roku 2023 odeszło ich aż dziewięciu. Byli to: dr Krystyna Romaniuk, Włodzimierz Giziński, Aleksander Waszkowski, Karol Zander, Antoni Bernard, Bohdan Hałaburdzin, Wiesława Jethon, Bronisław Łokczewski i Jacek Wasilewski. Stosowną do okoliczności modlitwę powszechną przygotował i odczytał Prezes Koła Seniorów Ryszard Tyborski.
Dzięki życzliwej postawie i serdeczności gospodarza parafii, ks. kanonika Grzegorza Leśniewskiego, a także szczególnego charakteru tego historycznego małego kościoła, zarówno w trakcie samej liturgii jak i po niej, tworzy się atmosfera więzi i wspólnoty wszystkich uczestników tego modlitewnego i refleksyjnego spotkania.
Jak zwykle te listopadowe spotkania mają też swoją drugą, czysto towarzyską część. Ma ono równie tradycyjne miejsce w usytuowanej nieopodal restauracji „Na Toruńskiej Skarpie”. Tak więc członkowie Koła Seniorów po raz kolejny w tym roku mogli porozmawiać, wymienić się „ploteczkami” i cieszyć się z ponownego bycia razem.
Jacek Judek
Wybrane zdjęcia ze spotkania w Łącku zamieszczone zostały w zakładce "Galeria".
23 września 2023 r.
Strzelnica Myśliwska Łącko
Nasze spotkanie w na Strzelnicy Myśliwskiej PZŁ w Łącku zakończyło cykl plenerowych imprez roku 2023. Wszystkie były udane, na wszystkich dopisała frekwencja, ale to ostatnie pobiło tegoroczne rekordy zarówno pod względem liczby uczestników jak również bogactwa programu.
Jego rozpoczęcie obwieścił na rogu stosownym sygnałem pan Adam Zawadzki, myśliwy, pasjonat łowiectwa i sygnalista koła łowieckiego.
Jednak zanim jeszcze nastąpiło oficjalne rozpoczęcie imprezy uwagę przybywających zwracał wytyczony i odgrodzony linką krąg, a w nim sześć siedzących na specjalnych podestach ptaków: sokołów, krogulca i sowy płomykówki. Jak się wkrótce okazało były to niektóre z należących do mieszkającego w Pruszczu Pomorskim sokolnika, pana Patryka Grabonia. Według wyjaśnień ich opiekuna, ptaki te dzięki specjalnemu oraz ustawicznemu szkoleniu zatraciły swój łowczy instynkt i wykorzystywane są wyłącznie do odstraszania ptaków stanowiących zagrożenie dla ruchu lotniczego na lotnisku pasażerskim w Poznaniu.
Pierwszym oficjalnym punktem spotkania był wykład dyrektora warszawskiego ZOO, a zarazem ornitologa, podróżnika, założyciela i szefa Azylu dla Ptaków w warszawskim ZOO, dr. wet. Andrzeja Kruszewicza. W swoim wystąpieniu, które zatytułował: „Hipokryzja w kontaktach ze zwierzętami” dr Kruszewicz ukazał złożone relacje „człowiek-zwierzę” zwłaszcza w kontekście wzajemnych zależności oraz postaw wobec świata natury. Postaw wielokrotnie niekonsekwentnych i antropocentrycznych, a przez to często przenikniętych świadomą lub nieuświadomioną hipokryzją.
Mieliśmy także możliwość nabycia książek autorstwa naszego gościa z jego dedykacją, w tym m.in. dwutomowego „Atlasu ptaków polskich”, „Histeria urbanogenes” czy „Hipokryzja. Nasze relacje ze zwierzętami”, z której to niektóre wątki stanowiły kanwę wykładu.
Drugie, równie interesujące wystąpienie miał pan Jarosław Wikarski, Łowczy, Koła Łowieckiego nr 150 "RYŚ" w Inowrocławiu, biegły sądowy z zakresu balistyki, autor publikacji w branżowych czasopismach. W swoim wystąpieniu w sposób kompetentny i interesujący przybliżył nam istotę myślistwa w dzisiejszych czasach. Uzasadniał potrzeby jego istnienia oraz ukazał problemy z jakimi spotykają się kola myśliwskie. Myślę, że dzięki temu wielu słuchaczy mogło zrewidować swój stosunek do myślistwa i rozsądnego zarządzania dobrem jakim jest fauna polskich lasów.
Kolejnym prelegentem dnia był wspomniany na wstępie sokolnik i hodowcy pan Patryk Graboń. Tematyka jego wystąpienia była przypuszczalnie dla nas wszystkich całkowicie nowa i niemal egzotyczna. Mogliśmy więc poznać bliżej nie tylko gatunki sokołów, jastrzębi, sów i innych gatunków ptaków wykorzystywanych w szeroko rozumianym sokolnictwie, ale także charakter i zwyczaje tych ptaków, oraz sposób prowadzenia treningów z wykorzystaniem naturalnych ich instynktów do wykonywania zadań niezbędnych dla zapewnienia bezpieczeństwa ruchu lotniczego. Ciekawostką było to, że ptaki te wyposażone m. in. w GPS, kamerki i inne urządzenia mogą być naturalnymi „dronami” filmującymi i przekazującymi obraz terenu nad którym krążą, a także inne parametry jak np. temperatura panująca u podstawy chmur.
Równolegle z trwającym wykładem część uczestników spotkania miała możliwość wypróbowania swoich strzeleckich umiejętności na pobliskiej strzelnicy.
Rozpoczęto od strzelania z broni śrutowej do rzutków. Każdy chętny miał możliwość oddania trzech strzałów. Niestety dla większości były to trzy „pudła”, kilku udało zaliczyć jedno trafienie, ale trzech trafień nie uzyskał nikt. Jednak „prawdziwe” i oficjalne strzelanie odbyło się w innej części strzelnicy, gdzie odbył się zapowiadany konkurs strzelania z broni kulowej do odleglej o 100 m. tarczy z sylwetką lisa. Konkurs odbywał się w dwóch kategoriach: amatorów i „zawodowców” Do rywalizacji w tej pierwszej kategorii zgłosiło się dziesięciu chętnych, do drugiej – czterech. Amatorzy strzelali z pozycji siedzącej mając podpórkę dla broni w postaci specjalnej poduszki. Ci „zaawansowani” strzelali z pozycji stojącej mając za podporę własną rękę. Na szczęście owe 100 metrów dystansu nie było takie straszne, gdyż broń zaopatrzona była w lunetę, która pozwalała nie tylko dostrzec lisa ale też precyzyjnie wymierzyć. Precyzyjnie wymierzyć nie jest jednak równoznaczne z precyzyjnym trafieniem. Najbliższym ideału był kol. Marek Nadolny, któremu do kompletu 30 punktów zabrakła dwóch lub trzech. Za nim uplasowali się Mariusz Marczak i Jack Judek. W kategorii „zawodowców” zwyciężył Grzegorz Pułkownik, drugie miejsce zajął Andrzej Nowakowski a trzecie Błażej Czerkawski. Wszyscy oni otrzymali stosowne pamiątkowe statuetki, dyplomy oraz nagrody książkowe.
Zawody strzeleckie ostatnim oficjalnym punktem spotkania. Imprezy perfekcyjnie przygotowanej i zrealizowanej, bogatej w elementy ubogacającej duchowo i intelektualnie, ale też dzięki bogatemu cateringowi nie pomijającej potrzeb ciała. Za to wszystko wszyscy uczestnicy podziękowali pomysłodawcy i głównemu organizatorowi, Prezesowi Kała Seniorów, Ryszardowi Tyborskiemu.
Upłynęło jeszcze sporo czasu, wypełnionego rozmowami zanim uczestnicy zaczęli opuszczać teren ośrodka. Towarzyszył im odegrany na rogu przez pana Zawadzkiego sygnał kończący spotkanie.
Jacek Judek
Wybrane zdjęcia ze spotkania w Łącku zamieszczone zostały w zakładce "Galeria".
9 września 2023 r.
Leśnictwo Kruszyn
W tym dniu grupa blisko czterdziestu członków i sympatyków Kola Seniorów spotkała o godzinie jedenastej się na terenie Leśnictwa Kruszyn k. Bydgoszczy. Pogoda dopisała, tak więc wszystkie punkty kolejnej tegorocznej plenerowej imprezy mogły być zrealizowane bez żadnych perturbacji.
Na początek, zebrawszy się wokół ogniska, słuchaliśmy opowieści miejscowego leśnika, p. Zbigniewa Sikory, o leśnictwie, o kruszyńskim rezerwacie przyrody oraz bogactwie miejscowej flory i fauny. Tę część spotkania zakończył krótki spacer po obrzeżu rezerwatu. Nie zapuściliśmy się w głąb lasu, gdyż jak nas uprzedził Pan Leśniczy, 2 dni wcześniej „wyroiły” się tam olbrzymie ilości komarów, które zepsułyby przyjemność wędrówki.
Na powracających ze spaceru oczekiwał gość spotkania, znany niektórym ze wcześniejszych imprez wirtuoz akordeony dr. nauk sztuki Krzysztof Lutrzykowski, wielokrotnie nagradzany na krajowych i międzynarodowych konkursach. Koncert miał bardzo nieformalny charakter dlatego w pierwszej jego części, mając specjalnie na tę imprezę przygotowane przez Prezesa KS śpiewniki, wszyscy śpiewaliśmy piosenki z podkładem muzycznym w wykonaniu naszego gościa. W dalszej części repertuar koncertu obejmował stare i nowsze przeboje, zarówno polskie jak i zagraniczne, a każdy kto miał ochotę (i znał słowa) mógł sobie pośpiewać.
Jak zwykle podczas naszych spotkań mieliśmy konkursy: pierwszy „obowiązkowy” tj. „Rzut kapciem prezesa” oraz po raz pierwszy: rzut piłeczką do tarczy czyli zmodyfikowana wersja darta. Wbrew pozorom rzut kapciem do celu nie jest łatwą konkurencją gdyż nawet przy trafnym rzucie niejednokrotnie kapeć odbijał się w wypadał z wyznaczonych kręgów. Tę konkurencję wygrała Danusia Grzeczka, drugą była Marysia Wyszyńska-Michalak, a trzecim Leszek Syroka. Leszek był także trzeci w darcie, drugie miejsce zajęła Maja Kowalska, a zwycięzcą tej konkurencji został Jacek Judek. Wszyscy zdobywcy pierwszych trzech miejsc otrzymali stosowne dyplomy i nagrody książkowe.
Nasze plenerowe spotkania mają charakter biesiadny. Dlatego nie zabrakło zimnego bufetu, grilla i wypieków cukierniczych, a także obiadowego cateringu.
Było więc wiele dla ducha i ciała, ale nade wszystko liczyło się to, że znów byliśmy razem na kolejnym beztroskim spotkaniu. Była więc okazja do odświeżenia kontaktów, powspominania i snucia planów na przyszłość. A w tej najbliższej, już 23 września kolejne spotkanie. Tym razem w Ośrodku Polskiego Związku Łowieckiego w Łącku k. Pakości, na którym gościem i autorem wykładu będzie ornitolog, podróżnik i dyrektor warszawskiego zoo dr Andrzej Kruszewicz.
Do zobaczenia
Jacek Judek
P.S. Wybrane zdjęcia ze spotkania w Kruszynie zamieszczone zostaly w zakladce "Galeria".
15 sierpnia 2023 r.
Nieszawa, Koncert na Wodzie
Według prognoz meteorologicznych dzień 15 sierpnia miał być najgorętszym dniem bieżącego roku. Czy takim był? Nie wiadomo. A jeżeli nawet, to wysoka temperatura nie w niczym nie skomplikowała zaplanowanego na ten dzień spotkania Seniorów na nadwiślanych błoniach w Nieszanie na kolejnym, organizowanym pod patronatem Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy i władz Gminy Miejskiej w Nieszawie, Koncercie na Wodzie. Dzień 15 sierpnia, to w tradycji polskiej Święto Maryjne – Matki Boskiej Zielnej, ale także święto Wojska Polskiego obchodzone w tym dniu na pamiątką Bitwy Warszawskiej stoczonej w sierpniu 1920 r., w której po kilkunastu dniach zaciętych walk polska armia pokonała nacierające na Warszawę wojska bolszewickie. Nic więc też dziwnego, że w pierwszej części koncertu w wykonaniu występującej w poszerzonym składzie Orkiestry Kameralnej Capella Bydgostiensis znalazły się pieśni patriotyczne i piosenki żołnierskie. Jednak większą część koncertu wypełniły szlagiery okresu międzywojennego wyśpiewane solo i w duecie przez sopranistkę Katarzynę Jaracz oraz solistę bydgoskiej Opery Nowa, tenora Szymona Ronę.
Rozlokowani na kocykach, ławeczkach i polowych krzesełkach, w piknikowym nastroju wsłuchiwaliśmy się wraz z liczne zebraną publicznością w kolejne utwory, mając przed oczami orkiestrę koncertującą na tle rzeki i błękitnego nieba na zacumowanym przy nadbrzeżu promie.
Po koncercie, kontynuując towarzyskie spotkanie, pojechaliśmy do odległego o kilka kilometrów od Nieszawy Gościńca Wagant. Byliśmy tam ze sobą niemal do godziny dwudziestej. Właśnie „byliśmy ze sobą”, gdyż to określenie chyba najlepiej oddaje ideę i istotę istnienia Koła Seniorów: bycie razem w towarzyskiej wspólnocie, także i wtedy gdy zakończyliśmy już swoją aktywność zawodową.
Jacek Judek
2 sierpnia 2023 r.
Sypniewo
20 – 27 maja 2023 r.
Szwajcaria Kaszubska
Nadszedł maj, a wraz z nim Koło Seniorów rozpoczęło swoją wiosenno-letnią aktywność. Jak zwykle sezon spotkań otworzyła majowa tygodniowa wycieczka. W trakcie wszystkich poprzednich wypraw zwiedzaliśmy odległe zakątki kraju: Dolny Śląsk, Podlasie, Ziemię Świętokrzyską i Podhale, Pomorze czy Bieszczady. Wyjeżdżaliśmy też za granicę. W tym roku postanowiliśmy lepiej poznać bezpośrednio z nami sąsiadujące Kaszuby. Na naszą bazę wypadową wybraliśmy niewielką wieś Ostrzyce, a w niej wygodną i malowniczo położoną „Ostrzycką Gościnę u Maryli”.
Tegoroczny wyjazd był też o tyle nietypowy, gdyż w pierwszych dniach jego trwania była z nami jedenastoosobowa grupa Koleżanek i Kolegów, która towarzyszyła nam w niedzielnym wyjeździe do Teatru Muzycznego w Gdyni na musical Hairspray. Uczestnicy tej grupy następnego dnia powrócili do Bydgoszczy specjalnie zamówionym busem. Pozostali, w liczbie 35 osób kontynuowali realizację przyjętego programu, na który składał się m.in. wyjazd do Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku, dwudniowe zwiedzanie z przewodnikiem Kaszub i wizyta w Zakładach Porcelany Stołowej „Lubiana” w Łubianie.
Uczestnicy wycieczki przed Teatrem Muzycznym w Gdyni
Należy też podkreślić, iż program wycieczki nie był przeładowany i przewidywał dużo wolnego czasu, który można było zagospodarować spacerami ścieżkami turystycznymi wzdłuż jeziora, pływaniem na rowerkach wodnych lub robiąc wypady rowerowe. W programie była też przejażdżka wozami drabiniastymi, a zainteresowani uprawą kaktusów mogli odwiedzić znajdujące się na skraju wsi cactusarium, gdzie wyłącznie z wysiewu nasion z całego świata, hoduje się kaktusy i inne rośliny sukulentne. Obecnie w zbiorze znajduje się ok. 5000 roślin, z których najstarsze liczą 50 lat.
W trakcie zwiedzania Kaszub odwiedziliśmy Kartuzy, a w ich Muzeum Kaszubskie, kolegiatę pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP i Chmielno, gdzie w należącym od wielu pokoleń do rodziny Neclów zakładzie garncarskim mieliśmy sposobność zapoznania się z cyklem produkcyjnym wyrobów glinianych oraz obserwacji lepienia naczyń. Obecnie zakład ten ma status Muzeum Ceramiki Kaszubskiej, gdyż poza produkcją można obejrzeć wcześniejsze produkty tam wytworzone.
Zdobywcy Sobótki
W kolejnym punkcie programu dnia wspięliśmy się na wzgórze widokowe Sobótka skąd roztaczał się piękny widok na wijące się wśród wzgórz jak rzeka jezioro Brodno, a na zakończenie zwiedziliśmy Dworek Wybickich w Sikorzewie. Dworek ten przez trzy wieki należał do rodu Wybickich i był gniazdem rodowym Józefa Wybickiego, twórcy „Pieśni Legionów Polskich”, lecz on sam urodził się we wrześniu 1747 r. w pobliskim Będominie dokąd przeprowadziła się jego rodzina.
Dworek w Będomine, miejsce urodzin Józefa Wybickiego, a obecni Muzeum Hymnu Narodowego był pierwszym punktem programu dna następnego. W tym malowniczo położonym muzeum zgromadzono m.in. pamiątki po twórcy hymnu polskiego oraz cenną kolekcję muzykaliów patriotycznych.
Z Będomina udaliśmy się do Wdzydz Kiszewskich, gdzie na przystani „U Grzegorza” czekał na nas elektryczny stateczek Stolem II na którym odbyliśmy godzinny rej po jeziorach wdzydzkich. Później, zmierzając do Kościerzyny, określanej przez niektórych jako serce południowych Kaszub odwiedziliśmy siedzibę Wspólnoty Burego Misia, organizacji społecznej zrzeszającą osoby niepełnosprawne wraz z ich rodzinami oraz wolontariuszami. Jej celem jest udzielanie schronienie, opieki, rehabilitacji i rekreacji ludziom niepełnosprawnym intelektualnie i ruchowo. Źródłem utrzymania się wspólnoty jest m.in. produkcja rolna oraz produkcja i sprzedaż wyrobów mleczarskich, w tym całej gamy serów, które po degustacji stały się atrakcyjnym produktem nabytym przez większość z nas.
Będąc w Kościerzynie udaliśmy się najpierw do kościoła pw. Matki Bożej Królowej Rodzin, w której znajduje się otaczana szczególną czcią kopia rzymskiego obrazu Matki Bożej Śnieżnej. Później przeszliśmy na rynek, na którym m. in. postawiono ciekawy pomnik kaszubskiego wędrowcy Remusa, a na finał odwiedziliśmy Kościerski Browar by degustować jego lokalne wyroby.
W ostatnim dniu naszej wyprawy już o godz. 900 zameldowaliśmy się w największej i najnowocześniejszej polskiej fabryce porcelany stołowej Lubiana. Zakład ten zatrudniający ok. 1400 pracowników i z przyczyn technologicznych pracujący 24 godz. na dobę przez 7 dni w tygodniu, udostępnia swoje hale produkcyjne zwiedzającym. Dzięki temu mieliśmy możliwość poznania całego cyklu produkcyjnego poczynając od wyciskania z glinki surowych naczyń poprzez ich obróbkę i wypalanie na zdobieniu i pakowaniu kończąc. Była też możliwość nabycia w bogato zaopatrzonym sklepie przyzakładowym atrakcyjnych wyrobów.
Kaszubska biesiada
Finałem tegorocznej imprezy była uroczysta kolacja z grilem i kaszubską kapelą. Była też i tabaka, którą wszyscy chętni byli obficie częstowani z oryginalnej kaszubskiej tabakiery.
Następnego ranka, z żalem opuszczając gościnne Ostrzyce zatrzymaliśmy się tranzytem w Mylofie, by zwiedzić Zakład Hodowli Pstrąga. Nie odmówiliśmy też sobie wstąpienia do miejscowej restauracji na specjalność zakładu – świeżego smażonego pstrąga.
Tegoroczna wycieczka członków KS przeszła do niestety historii lecz już pojawiają się propozycje przyszłorocznej. Dokąd? – to pokażą najbliższe miesiące.
Obszerny opis wycieczki zostanie zamieszczony w kolejnym numerze Biuletynu Koła Seniorów.
W zakładce „Galeria” zamieszczony został wybór zdjęć z opisanej imprezy, a bogata ich kolekcja (z tej oraz wielu innych imprez organizowanych przez KS) jest do pobrania z cyfrowego archiwum Sali Historii i Tradycji Służby Weterynaryjnej, którą opiekunem jest niżej podpisany.
Jacek Judek
10 marca 2023 r.
Byli wśród nas …
Jacek Judek
31 grudnia 2022 r. /1 stycznia 2023 r.
Spotkanie sylwestrowo - noworoczne
Kolejny trudny rok dobiegł końca. Po blisko dwóch latach covidowej pandemii, gdy wydawało się, że świat wraca no normalnego funkcjonowania, upływający niestety równie dramatyczny 2022 rok, przejdzie do historii z powodu zbrodniczej agresji Rosji na Ukrainę oraz najwyższej od dziesięcioleci inflacji i będącej m.in. jej skutkiem nadchodzącej recesji.
Są jednak takie dni, które pozwalają zapomnieć o wszystkich codziennych problemach, a gdy spędza się je w gronie bliskich, radość bywa tym większa. Z tego powodu, z inicjatywy Prezesa KS Kol. Ryszarda Tyborskiego, grupa ponad dwudziestu członków i sympatyków Koła żegnała stary rok Koncertem Sylwestrowym w bydgoskiej Operze Nova. W latach ubiegłych druga część spotkań miała miejsce w zlokalizowanej w gmachu opery restauracji Maestro. W tym roku, z powodu zakończenia działalności lokalu, przenieśliśmy się w okolice starego miasta, do restauracji znajdującej się przy historycznej, zrewitalizowanej uliczce Jatki.
O corocznych koncertach sylwestrowych Opery Nova można pisać dużo i tylko dobrze. Jeden z zawodowych recenzentów spektaklu pisał: „Tegoroczny koncert tradycyjnie podzielony został na część, którą można nazwać „The Best of Opera Nova, z przebojami bydgoskiego teatru muzycznego. Później repertuar meandrował po różnych gatunkach muzycznych, dając jednakowoż rozrywkę tyle „lekką łatwą i przyjemną”, ile też na wysokim poziomie artystycznym. Nie ma kiczu”. Na scenie wystąpiło kilkunastu solistów, balet i chór bydgoskiej opery. Koncert prowadził autor scenariusza tegorocznej gali, rewelacyjny Szymon Jachimek, a orkiestrą dyrygował muzyczny kierownik spektaklu i zarazem dyrektor opery – Maciej Figas. Gdy kurtyna poszła w górę oczom widzów ukazało się wnętrze ekskluzywnego Hotelu Opera, który (dzięki obrotowej scenie) w czasie przedstawienia raz byłt recepcją, a raz korytarzem ze ścianami i drzwiami obitymi czerwonym pluszem. Na plan trzeci prowadziły z dwóch stron sceny schody, które w wielkim finale, zsunięte razem tworzyły tradycyjną scenerię wodewilowego show.
Ostatnie godziny mijającego roku spędziliśmy w kameralnej restauracji przy rozmowach, muzyce i tańcach. Nowy Rok, z lamką musującego wina, witaliśmy na zewnątrz lokalu, na ulicy Jatki, która będąc na całej swej długości pokryta szklanym dachem stanowiła swoiste atrium dla wielu znajdujących się tam restauracji. Stamtąd podziwialiśmy też odbywające się na przyległym do „naszej” ulicy rynku, pokazy fajerwerków.
Tak żegnaliśmy stary i witaliśmy nowy - 2023 Rok. Oby przyniósł on nam dużo dobrych przeżyć, darzył zdrowiem i pozwolił wszystkim Członkom Koła cieszyć się kolejnymi spotkaniami w ramach Naszej Senioralnej Wspólnoty.
Jacek Judek
W zakładce "Galeria" zamieszczone są zdjęcia z opisanej imprezy.
15 grudnia 2022 r.
Spotkanie opłatkowe
Po raz kolejny bydgoska restauracja Telimena była miejscem opłatkowego spotkaniu członków organów Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej z członkami Koła Seniorów.
Seniorzy nie zawiedli. Przybyli licznie ze wszystkich stron województwie w łącznej liczbie ponad pięćdziesięciu osób.
W imieniu nieobecnego Prezesa Kujawsko-Pomorskiej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej Andrzeja Klimowskiego, który z powodu obowiązków zawodowych nie mógł być obecny na uroczystości, wszystkich zebranych powitał Prezes Koła Seniorów Kolega Ryszard Tyborski. W swoim wystąpieniu podsumował między innymi kolejny rok działalności Koła, przedstawił plany na przyszłe dwanaście miesięcy, oraz podzielił się problemami z jakimi trzeba na co dzień zmagać się, by to co zaplanowano mogło być zrealizowane. I trzeba tu zaznaczyć, że sprawy materialne nie są wcale największym problemem. Dzięki dobrej współpracy z Radą K-PIL-W i jej wsparciem finansowym, podstawowa działalność KS może być realizowana. Ponadto składki członkowskie oraz współfinansowanie niektórych imprez przez ich uczestników pozwalają na rozszerzoną jego działalność. Istotnym problemem jest upływający czas, który powoduje, że aktywni do niedawna członkowie, z racji wieku i przypadłości zdrowotnych tę aktywność zmniejszają, a niektórzy na zawsze opuszczają jego szeregi. Nowi członkowie przybywają, ale stanowią tylko część grona osób kończących aktywność zawodową. Niektórzy błędnie utożsamiają KS z kołem emerytów uważając że będąc w wieku urzędowo emerytalnym lecz pracując zawodowo, jeszcze „nie dojrzeli” by stać się jego członkiem. W tym zakresie wiele zależy od nas samych i naszego zaangażowania w „rekrutacji” do Kola tych, którzy albo o nim mało słyszeli, albo myślą, że jeszcze maja czas.
Kończąc swoje wystąpienie życzeniami radosnego przeżycia nadchodzących świat oraz pomyślności w nadchodzącym roku, dr Tyborski wyraził nadzieję, że nie tylko w przyszłym, ale także w kolejnych latach członkowie KS spotykać się będą w coraz liczniejszym gronie, gdyż zgodnie z stale przywoływanym mottem Koła „Warto się spotykać, warto się poznawać i warto się zapamiętać”.
Mając świadomość ryzyka epidemicznego, zamiast tradycyjnego łamania się opłatkiem, wszyscy uczestnicy utworzyli jeden wspólny krąg przekazując sobie wzajemnie serdeczne i dobre życzenia świąteczne oraz noworoczne.
Tegoroczne spotkanie opłatkowe uświetnił ponad godzinnym koncertem dobrze znany większości uczestników, zespół „Slavic Voyces” Michała Hajduczeni z okolicznościowym programem pt. „Kolędy świata”. Zgodnie z nazwą zespołu dominowały kolędy naszego regionu Europy. Dowodem ścisłych związków kulturalnych i społecznych między Polską a Ukrainą były np. niektóre identyczne muzycznie i tekstowo kolędy tych narodów, wykonane przez zespół w obu językach. Poruszającym akcentem koncertu był udział w nim nowej członkini zespołu - uchodźczyni wojennej z Ukrainy - Oleny Gaidytzuk.
Spotkanie zakończyło się wspólnym, trwającym do późnych godzin wieczornych, posiłkiem złożonym z różnych wigilijnych potraw.
Obecni na spotkaniu seniorzy otrzymali symboliczne prezenty, a wśród nich bogato ilustrowany zdjęciami z minionych imprez Koła kalendarz KS na 2023 rok i kolejny drugi w tym roku, a w ogóle 14 numer Biuletynu Koła Seniorów. Pozostali członkowie KS otrzymają materiały te pocztą.
Za kilkanaście dni, po radościach związanymi z przeżyciami święta Narodzenia Pańskiego, z nową nadzieją wkroczymy w kolejny rok, a wraz z nim z nowymi możliwościami spotykania się na plenerowych (i nie tylko) imprezach Seniorów. Do zobacenia!
Jacek Judek
19 listopada 2022 r.
Toruń-Kaszczorek
W trzecią sobotę listopada lekarze weterynarii i członkowie ich rodzin, podobnie jak w roku ubiegłym, spotkali się w kościółku p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Toruniu-Kaszczorku uczestnicząc w mszy św. odprawianej w intencji zmarłych lekarzy weterynarii i ich bliskich. Wśród zgromadzonych na liturgii byli m.in. Andrzej Klimowski - Prezes Rady Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej i Wojciech Młynarek - Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii.
Doroczne spotkanie w Kaszczorku stanowi dla wierzących uczestników sposobność wspomożenia modlitwą tych, którzy już przeszli do innej rzeczywistości i teraz oczekują naszej modlitwy, zaś dla osób wyznających inny światopogląd – możliwość refleksji i wspomnienia zmarłych, którzy jeszcze do niedawna żyli wśród nich i tak jak oni zmagali się z trudami codziennego życia.
Co roku nasze grono opuszcza na zawsze od kilkorga do kilkunastu Koleżanek i Kolegów. Najbardziej dramatycznym pod tym względem był rok 2020 i 2021, kiedy to zmarło, także z powodu szalejącej pandemii Covid-19, ponad dwadzieścioro członków naszej korporacji. W roku bieżącym odeszło ich pięciu. Wszystkie ich imiona zostały przywołane w modlitwie wiernych.
Ustawiona obok ołtarza plansza ze zdjęciami Zmarłych w latach 2017 – 2022 pozwoliła jeszcze intensywniej ożywić wspomnienia o Nich. Przygotowano ponadto znicze z logo Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, które chętni mogli zabrać by udekorować groby zmarłych lekarzy jako symbol pamięci i więzi korporacyjnej.
Listopadowe msze za zmarłych lekarzy weszły na stałe do kalendarza spotkań członków i sympatyków Koła Seniorów. Kolejna zaplanowana została na dzień 18 listopada 2023 r. Chcielibyśmy aby te spotkania gromadziły nas niezależnie od wyznawanego światopoglądu, by każdy z nas w ciszy, na swój sposób, wspominał tych którzy odeszli umacniając pamięć i więź emocjonalną między zmarłymi i żyjącymi członkami naszej zawodowej korporacji.
Po mszy św. – i to też staje się tradycją – większość uczestników liturgii kontynuowała spotkanie podczas obiadu w pobliskiej restauracji „Słoneczne Tarasy”.
P.S.
Podczas powitania uczestników mszy, ks. Kanonik Grzegorz Leśniewski, proboszcz parafii, przywołał epizody z przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych minionego stulecia kiedy to poznał naszego Kolegę Seniora Konrada Korytko i jego żonę Halinę. Wówczas razem z panią doktor (lekarzem stomatologii) dojeżdżali z Jabłonowa Pomorskiego do Brodnicy – on do szkoły, ona do pracy. Z tego okresu zrodziła się na tyle bliska zażyłość, że gdy w maju 1978 r. jako młody kapłan odprawiał swoje prymicje, otrzymał na pamiątkę od państwa Korytków kryształową paterę. I właśnie ten dar pieczołowicie przechowywany zaprezentował nam, co udokumentowano stosownym zdjęciem zamieszczonym w naszej galerii na stronie Kola Seniorów.
Dzień 19 listopada br. był dla Kolegi Radka także przykrym wspomnieniem, bowiem tego dnia, dokładnie dwa lata wcześniej, zmarła Halina (będąca także członkinią KS) i którą również wspomniano w odprawianej liturgii.
Jacek Judek
14 października 2022 r.
Opera Nova w Bydgoszczy
W miniony piątek 14 października br. grupa ponad dwudziestu członków i sympatyków Kola Seniorów, dzięki „dojściom” i zdolnościom organizacyjnym jego Prezesa, Kol. Ryszarda Tyborskiego, spotkała się w bydgoskiej Operze Nova na, wystawianym w ramach XXVIII Bydgoskiego Festiwalu Operowego przez szczecińską Operę na Zamku, spektaklu „Proces” wg Franza Kafki. To muzyczne dzieło będące metaforą samotności i słabości człowieka stworzył współczesny kompozytor Philip Glass, nominowany do Oskara i zdobywca Złotego Globu, zaś libretto napisał równie wybitny reżyser i scenarzysta, zdobywca Oscara, Christopher Hampton.
Spektakl był w istocie wyjątkowy, co wcale nie znaczy, że łatwy. Przeciwnie, odmiennie od klasycznej opery, zazwyczaj bogatej muzycznie i z porywającymi ariami, dominowały tu instrumenty dęte i perkusyjne, a muzykę charakteryzowała oszczędność w środkach przekazu i powtórzenia wzmagające napięcie absurdu i strachu. Dla nas, osób w większości bez gruntownego przygotowania muzycznego, spektakl ów był nowym i ciekawym doświadczeniem, poznaniem innej, współczesnej, opery.
Piątkowy wieczór miał też i drugi, odmienny w charakterze akt. Było nim kontynuowanie spotkania w pobliskiej restauracji Bydgoska Warzelnia Piwa. Tam niemal do północy cieszyliśmy się z bycia razem, a rozchodząc utwierdzaliśmy się w przekonaniu, że warto było się kolejny raz spotkać i warto to kolejne spotkanie zapamiętać.
Dla utrwalenia tej pamięci, w naszej galerii zamieszczamy kilkanaście zdjęć z tego wydarzenia.
Jacek Judek
10 września 2022 r.
Strzelnica PZŁ Włocławek-Ostrowy
Tak niedawno witaliśmy tegoroczne lato czerwcowym spotkaniem członków naszego Koła na terenie nadleśnictwa Runowo, a już chłodne wieczory i poranki zwiastują jego koniec. W tej prawie jesiennej atmosferze, spotkaliśmy się na drugim z trzech zaplanowanych na ten rok wakacyjnych plenerowych spotkań. Na jego miejsce wybraliśmy podobnie jak w roku ubiegłym gościnne obiekty strzelnicy PZŁ we Włocławku. Duża wiata skutecznie chroniła nas przed przelotnymi lecz rzęsistymi opadami, które jednak w żaden sposób negatywnie nie wpłynęły na atmosferę imprezy.
Był catering, były wypieki dostarczone przez uczestników były też tradycyjnie nalewki. Był także żelazny punkt programu każdego spotkania – „Rzut kapciem Prezesa” oraz próby umiejętności strzeleckich. Ale przede wszystkim było co najważniejsze - rozmowy coraz bardziej zżytych ze sobą uczestników spotkań.
Warto było się spotkać, warto poznać i warto zapamiętać!
Jacek Judek
Uwaga: wybrane zdjęcia ze spotkania zamieszczono w zakładce "Galeria"
Zmarł Kolega Stanisław Zwoliński
W celu przybliżenia sylwetki zawodowej naszego zmarłego Kolegi publikujemy poniżej jego skrócony życiorys zawodowy. Jest on elementem opracowywanej od wielu miesięcy publikacji poświęconej zmarłym lekarzom weterynarii z terenu Pomorza i Kujaw od początku II Rzeczypospolitej do czasów współczesnych.
Zwoliński Stanisław
Źródło: Akta osobowe WIW w Bydgoszczy i PIW w Inowrocławiu. (J.J.)
Jacek Judek
25 czerwca 2022 r.
Nadleśnictwo Runowo
Jacek Judek
16 – 21 maja 2022 r.
Bieszczady
23 kwietnia 2022 r.
Wiosenne spotkanie - Telimena Bydgoszcz
Po zimowej przerwie oraz dramatycznym wzroście zachorowań i odejść z powodu pandemii Covod-19, nadeszła wiosna, słońce, wyciszenie zarazy i wzrost optymistycznych nastrojów. Towarzyszy temu wzbudzenie pragnienia kolejnych spotkań i wspólnych imprez.
Realizując przyjęty harmonogram działań na 2022 rok, w dniu 23 kwietnia br. o godz. 1100 w bydgoskiej restauracji Telimena, miało miejsce pierwsze, otwierające nowy sezon działalności, plenarne spotkanie członków naszego Koła Seniorów. Uczestniczyło w nim ponad szśćdziesięcioro członków i sympatyków Koła z terenu całego województwa: od powiatu świeckiego i grudziądzkiego do włocławskiego i od nakielskiego do brodnickiego. Przybył także, specjalnie zaproszony Prezes K-PIL-W Kol. Andrzej Klimowski.
Spotkanie miało wyłącznie rozrywkowo-towarzyski charakter (tj. nie omawiano żadnych zasadniczych spraw organizacyjnych Koła). Tak wiec po zajęciu miejsc przy stołach i krótkim powitaniu przez Prezesa Koła Seniorów, kol. Ryszarda Tyborskiego, rozpoczął się koncert akordeonowy w wykonaniu dr. sztuk muzycznych, nauczyciela akademickiego - Krzysztofa Lutrzykowskiego, zdobywcy wielu nagród na konkursach w kraju i za granicą zarówno solo, jak i w zespole. W trakcie ok. czterdziestominutowego koncertu Muzyk poprowadził nas po europejskich stolicach, prezentując charakterystyczne dla tych miejsc utwory.
Po zakończeniu pierwszego koncertu członkowie Kola Seniorów przygotowali dr. Tyborskiemu, który w roku bieżącym obchodzić będzie osiemdziesiąte urodziny, niespodziankę w postaci okolicznościowego adresu (p. zdjęcia zamieszczone w galerii) z podziękowaniami za dotychczasową działalność na rzecz Koła i życzeniami zdrowia i zapału do kontynuowania tej unikalnej skali kraju, pod względem zakresu i form, działalności.
Kolejnym punktem programu był występ, znanego już członkom KS zespołu Michała Hajduczeni „Slavic Voices” z recitalem polskiej przedwojennej muzyki filmowej. Usłyszeliśmy pełne uroku i magii lat 30-tych przeboje z repertuaru Hanki Ordonówny, Jana Kiepury, Eugeniusza Bodo, utwory, m.in. "Na pierwszy znak", "Umówiłem się z nią na dziewiątą" czy "W starym kinie". Koncert został bardzo żywo i życzliwie przyjęty, a aplauz słuchaczy „wymusił” na muzykach bis, w którym zaśpiewano nam „Herbatkę we dwoje” z przygotowanego przez „Slavic Voices” koncertu z utworami Kabaretu Starszych Panów Jerzego Wasowskiego oraz Jeremiego Przybory.
Spotkanie zakończył wspólny obiad i nadzieja kolejnych równie sympatycznych spotkań.
Uwaga: zdjęcia ze spotkania zamieszczono w zakładce "Galeria"
12 marca 2022 r.
Spotkanie z okazji Dnia Kobiet
W dniu 12.03.2022 do lokalu Kujawsko Pomorskiej Izby Lekarsko Weterynaryjnej przy Noakowskiego 3 w Bydgoszczy, na zaproszenie prezesa Koła Seniorów dr Ryszarda Tyborskiego przybyło 9 pań i 3 panów świętować Dzień Kobiet. Prezes przywitał przybyłe osoby i w imieniu kolegów z Koła Seniorów i swoim złożył przybyłym paniom życzenia zdrowia, pomyślności i samych miłych chwil w tym i w kolejnych spotkaniach członków i sympatyków Koła Seniorów.
Panie przyniosły mnóstwo ciast, którymi raczyliśmy się przy kawie i herbacie serwowanej z gracją przez kolegę Zenka Grzeczkę oraz wznieśliśmy toast za zdrowie wszystkich kolegów i koleżanek, tradycyjnie pojawiającymi się przy takich spotkaniach, nalewkami
Wspomnień z minionych spotkań nie było końca czas szybko płynął w serdecznej atmosferze.
Przy okazji zauważyć należy że dwie kolejne koleżanki: Jolanta Dąbrowska i Lucyna Kuziel-Zawalich złożyły deklaracje przystąpienia do Koła Seniorów.
Na pożegnanie prezes obdarował każdą z pań wiązanką kwiatów, co uwieńczono zdjęciami.
Tak zakończyło się kolejne, sympatyczne spotkanie i z niecierpliwością oczekujemy kolejnych, licząc na to, że wirus ani żadne inne powody nie pokrzyżują naszych planów .
Maria Brauer-Mazurek
13 listopada 2021 r.
Dna 14 listopada br. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Toruniu-Kaszczorku odprawiona została msza św. w intencji zmarłych lekarzy weterynarii. W trakcie liturgii Prezes Kola Seniorów dr Ryszard Tyborski odczytał nazwiska zmarłych w ostatnich latach naszych zmarłych Koleżanek i Kolegów i przywołał ich także trakcie przygotowanej przez siebie modlitwie wiernych.
W mszy uczestniczyło blisko czterdziestu przedstawicieli i sympatyków naszego zawodu, zarówno seniorów jak i młodszych koleżanek i kolegów, z Prezesem Rady Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej dr Andrzejem Klimowskim włącznie.
Sobotnie modlitewne spotkanie, w zamyśle Prezesa, zapoczątkowało tradycję corocznych mszy św. w intencji zmarłych lekarzy weterynarii odprawianych w każdą II sobotę listopada, miesiącu wspominania naszych bliskich zmarłych. Wybór miejsca - kościół w Toruniu-Kaszczorku nie był przypadkowy. Ta niewielka i historyczna (powstała w XIII wieku) świątynia, znajdująca się w centralnej części województwa ułatwia dojazd z każdej jego części, a jej klimat ułatwia skupienie i refleksję uczestników nabożeństwa.
Po mszy, jej uczestnicy kontynuowali spotkanie na obiedzie w położonej nieopodal restauracji „Słoneczne Tarasy”.
Trwająca pandemia koronawirozy już drugi rok z rzędu uniemożliwiła organizowanie dorocznych spotkań zaduszkowych (odbywających się każdego roku w kilku miejscach na terenie województwa), podczas których, przy kawce i herbatce, uczestnicy wspominali swoich kolegów, szefów i mentorów przywołując czasem zabawne, a czasem i poważne sytuacje z nimi związane. Nie wykluczając kontynuowania tej tradycji po ustąpieniu zarazy, ta nowa, opisana powyżej inicjatywa doskonale uzupełnia naszą pamięć i szacunek dla tych, których już wśród nas nie ma.
Uwaga: zdjęcia z sobotniej liturgii zamieszczone zostały w zakładce „Galeria”
25 września 2021 r.
Ostatnie z trzech zaplanowanych na 2021 rok plenerowych spotkań członków Koła Seniorów odbyło się w dniu 25 września na strzelnicy myśliwskiej PZŁ Włocławek – Ostrowy. Podobnie jak na spotkaniach w nadleśnictwach Solec Kujawski w dniu 10 lipca jak i Dąbrowa dniu 7 sierpnia, dopisała zarówno pogoda jak i frekwencja. Blisko czterdziestu uczestników imprezy osobiście podejmował Włocławski Łowczy Okręgowy Pan Grzegorz Wiśniewski, a nasz kolega Wiesiek Milewicz, - członek tamtejszego Koła Myśliwskiego powitał (i na zakończenie spotkania także pożegnał) stosownym sygnałem na rogu myśliwskim W programie, poza tradycyjnymi konkursami (z zakresu m. in wiedzy ornitologicznej i celności rzutów „kapciem Prezesa”) oraz obfitym jadłem, było zwiedzanie strzelnicy, gdzie na różnych jej obiektach celnością strzałów do rzutków popisywali się członkowie koła, a także co odważniejsi goście. W dalszej części spotkania pan Grzegorz Wiśniewski opowiedział o historii reintrodukcji bobra i sokoła wędrownego na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. We włocławskiej imprezie uczestniczył po raz pierwszy, najmłodszy stażem w KS Jerzy Dymek - Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii oraz zbyt młody, aby należeć do Koła, Kol. Andrzej Klimowski - Prezes Rady Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej.
Uwaga: zdjęcia z impresy zamieszczonow zakladce "Galeria"
13 – 18 września 2021 r.
W dniach 13 – 18 września odbiła się kolejna, po dwuletniej przerwie związanej z pandemią koronawirusa, doroczna wycieczka członków KS. Pierwotnie planowany wyjazd w Bieszczady, z powodu koronawirozy nie odbył się, dlatego zainteresowanie z południa Polski przeniosło się w rejony północne. Tym sposobem bazą do okolicznych wypadów stało się Sarbinowo. W wycieczce wzięły udział 24 osoby. Uczestnicy zakwaterowani zostali w zadbanym ośrodku „Słoneczny Brzeg”. W trakcie pobytu zwiedzono m.in. muzea w Koszalinie i Kołobrzegu, Górę Chełmską, piękne Ogrody Hortulus oraz Kołobrzeg.
Bardziej szczegółowy opis tej imprezy wraz wybranymi zdjęciami zamieszczony zostanie w najbliższym numerze Biuletynu Koła Seniorów, a bogata dokumentacja fotograficzne jest już dostępna u kol. Jacka Judka administrującego opisany wcześniej program komputerowy.
Uwaga: wybrane zdjęcia z wycieczki zamieszczono w zakladce "Galeria"
10 września 2021 r.
W związku z tym, że kadencja władz Koła Seniorów kończy się wraz z kadencją organów Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, w dniu 10 września, w Sali Konferencyjnej Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Bydgoszczy odbyło się walne zebranie naszego Koła. Dr Ryszard Tyborski, jako ustępujący prezes złożył obszerne sprawozdanie z działalności KS przedłużonej przez pandemię koronawirusa kadencji. Po nim sprawozdanie złożyła skarbniczka koła, Kol. Maria Brauer-Mazurek. Oba sprawozdania zostały jednogłośnie przyjęte. Ich teksty zostaną zamieszczone w najbliższym numerze Biuletynu Koła Seniorów.
W kolejnym punkcie zebrania dokonano wyboru nowych władz KS. Dr Tyborski został ponownie i jednogłośnie wybrany Prezesem. Koledzy: Jacek Judek i Zenon Grzeczka zostali ponowie wybrani na v-ce prezesów, podobnie jak i Kol. Maria Brauer Mazurek – na skarbniczkę Koła.
W końcowej części Zebrania, kol. Jacek Judek zaprezentował uruchomiony w Sali Historii i Tradycji Służby Weterynaryjnej program cyfrowej archiwizacji wszelkich zdarzeń dokumentowanych fotograficznie. Całość tej formy archiwizowania została podzielona odrębne katalogi: Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Bydgoszczy, powiatowe inspektoraty weterynarii, ZHW, Kujawsko-Pomorska Izba Lekarsko-Weterynaryjna oraz Koło Seniorów przy K-PIL-W. Chociaż to dopiero początek prac przy zbieraniu fotograficznej dokumentacji, to już w tej chwili w katalogu KS zgromadzono i chronologicznie uporządkowano ponad 6500 plików (zdjęć).
Wszystkich zainteresowanych obejrzeniem zbiorów zapraszamy do kontaktu do nadzorującym program kolegą Jackiem Judkiem.
Ostatnim akcentem zebrania zwiedzanie mieszczącej się na IV piętrze WIW Sali Historii i Tradycji Służby Weterynaryjnej.
5 września 2021 r.
Pragniemy z wielką satysfakcją i radością poinformować Koleżanki i Kolegów, iż w dniu 5 września 2021 r., podczas Zjazdu Sprawozdawczo-Wyborczego Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, Prezes naszego Koła Seniorów, dr Ryszard Tyborski, został uroczyście wyróżniony tytułem Członka Honorowego Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej. W uroczystej laudacji, Prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej Kol. Maciej Bachurski przedstawił liczne zasługi Wyróżnionego na rzecz K-PIL-W ze szczególnym podkreśleniem rozlicznych i wielokierunkowych działań na rzecz Koła Seniorów.
Drogi Prezesie, Kolego Ryszardzie z całego serca gratulujemy wyróżnienia, dziękujemy za to co dla naszego Koła zrobiłeś oraz życzymy zdrowia i sił do dalszego jego prowadzenia.
MARZEC:
Dnia 6 marca w Sali Wielkiej (Balowej) Zamku Królewskim w Warszawie, pod Patronatem Narodowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej miała miejsce uroczystość z okazji 100-lecia Pierwszego Organizacyjnego Wszechpolskiego Zjazdu Lekarzy Weterynaryjnych w Warszawie. Swoją obecnością uroczystość tę zaszczycili m.in. lek. wet. Halina Szymańska, Szefowa Kancelarii Prezydenta RP, przedstawiciele sejmu w tym lek. wet Dorota Niedziela, posłanka na Sejm VII, VIII i obecnej kadencji, przedstawiciele Senatu RP, samorządów zawodowych, wydziałów weterynaryjnych i innych ośrodków naukowych a także wszyscy dotychczasowi prezesi Krajowej Rady. Kujawsko-Pomorską Izbę Lekarsko-Weterynaryjną reprezentowało trzynastu lekarzy (liczbę uczestników uroczystości określiła Krajowa Rada) w tym kilkoro członków Koła Seniorów. Wszyscy uczestnicy święta otrzymali pamiątkowe medale a dwaj nasi dwaj seniorzy: dr Ryszard Tyborski oraz dr Zenon Grzeczka otrzymali te medale z imienną inskrypcją.
Pragniemy też z wielką satysfakcją poinformować, iż podczas tej samej podniosłej uroczystości, Prezes naszego Koła Seniorów dr Ryszard Tyborski, za liczne zasługi dla naszej korporacji zawodowej, otrzymał najwyższe odznaczenie samorządu lekarzy weterynarii przyznawane od 1995 r. - Medal Honorowy Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej BENE DE VETERINARIA MERITUS. Dzięki temu dołączył do wąskiego, bo liczącego tylko niespełna siedemdziesięciu lekarzy, grona osób, którym przyznano to wyróżnienie. Jest on tym samym piątym, po lek. wet Eugeniuszu Paluszkiewiczu, dr. Bartoszu Winieckim, dr. Jacku Judku i prof. dr. hab. Eugeniuszu Wiśniewskim (wg. kolejności przyznania) posiadaczem tego medalu.
Szanowny Panie Doktorze, z całego serca gratulujemy tego zaszczytnego wyróżnienia. Cieszymy się, ze Pańska wieloletnia aktywność – bo trwająca od pierwszych dni istnienia samorządu lekarsko-weterynaryjnego, zarówno w strukturach Izby Bydgoskiej, Kujawsko-Pomorskiej jak i Krajowej - do chwili obecnej, szczególnie owocnej dla naszej Izby poprzez utworzenie i od dziesięciu lat rozwijanie aktywności Koła Seniorów, została dostrzeżona także z perspektywy Komisji Krajowej. Wiemy, że nie robisz tego dla zaszczytów, że Ty po prostu „tak masz”, że musisz działać. Mamy to szczęście, że los tak pokierował, iż znalazłeś się wśród nas i że dzięki utworzonemu przez Ciebie Kołu Seniorów, będąc często poza aktywnym wykonywaniem zawodu lekarza weterynarii, możemy się spotykać i uczestniczyć w różnorakich formach aktywności Koła.
7 marca do lokalu Kujawsko – Pomorskiej Izby Lekarsko Weterynaryjnej, przy ul Noakowskiego odpowiadając na zaproszenie Koła Seniorów przybyło 14 Pań na wspólne świętowanie dorocznego Dnia Kobiet. Niektóre a Nich odwiedziły lokal Izby po raz pierwszy. Wśród obecnych szczególnym gościem była Pani dr n. wet. Krystyna Romaniuk, tegoroczna 90 letnia Jubilatka, której na początku zaśpiewano 100 i jeszcze więcej lat dołączając do życzeń bukiet kwiatów. Był tort okolicznościowy i upominki w postaci tradycyjnego różowego goździka, pary cielistych rajstop i tabliczki mlecznej wedlowskiej czekolady „Jedyna”. Listy z potwierdzeniem odebrania upominków nie było. Wspominaliśmy przy kanapkach przygotowanych przez Panie z Izby torcie kawie i herbacie minione Święta Kobiet, oraz inne sympatyczne spotkania minionego okresu i wierzcie Państwo było co wspominać.
Późniejsze zdarzenia miesiąca marca uświadomiły nam wszystkim, że nawet najlepsze i najbardziej bardziej dopracowane plany mogą z dnia na dzień runąć jak domek z kart.
Jeszcze 7 marca cieszyliśmy się wspólnym spotkaniem z naszymi Paniami wiedząc, że gdzieś tam – w Zielonej Górze jest na oddziale zakaźnym tzw. „pacjent 0”, u którego stwierdzono infekcję koronawirusem, a już kilka dni później, realizując postanowienia specustawy „koronawirusowej”, wydanych w ślad za nią rozporządzeń i innych przepisów, cały kraj musiał przestawić się na inny sposób myślenia, postępowania i planowania. Zamknięcie galerii handlowych (poza sklepami spożywczymi, aptekami i drogeriami), zamknięcie teatrów, bibliotek a także m.in. restauracji, barów, basenów kąpielowych, siłowni, odwołanie imprez sportowych i kulturalnych zamknięcie granic państwowych, zamkniecie żłobków, przedszkoli, szkół i wyższych uczelni ( na razie tylko na dwa tygodnie), zalecenia by tam gdzie jest to możliwe, świadczyć pracę w trybie zdalnym, a także ograniczenie liczby członków zgromadzeń, w tym także liturgicznych do 50 osób (a jest to sytuacja na dzień 16 marca) - to tylko niektóre z ograniczeń i niestandardowych rozwiązań mających na celu zahamowania rozwoju pandemii wywołanej rozprzestrzenieniem się w ciągu zaledwie kilku miesięcy na cały świat chińskiego koronawirusa.
W naszym Kole pierwszą „ofiarą” nowej rzeczywistości był koncert w Filharmonii Pomorskiej zaplanowany na 22 marca, na który w sposób niezaplanowany pozyskano bilety na początku tego miesiąca. Oczywistym też się stało, że nie dojdzie do zaplanowanego na 5 kwietnia w Radziejowie Plenerowego śniadania Wielkanocnego odwołanego przez organizatorów.
Także najprawdopodobniej nie odbędzie się zaplanowane na 25 kwietnia Roczne Zebranie Kola Seniorów. Na razie zawieszona została realizacja naszej wycieczki w Bieszczady . O ile w maju nie dojdzie ona do skutku istnieje nadzieja i szansa, że może uda się ją zrealizować jesienią. Jednak już dziś należy liczyć się z tym, że planowane na ten rok imprezy i spotkania być może się nie odbędą.
Co do dalszych rocznych planów Koła trudno dzisiaj prorokować. Nikt bowiem nie wie czy, i na ile uda się szybko opanować zarazę. A skoro wiemy już, że są już jej pierwsze śmiertelne ofiary, to niezależnie od prawnych ograniczeń - nasza wiedza lekarska nakazuje nam racjonalne i odpowiedzialne podejście do sprawy, tym więcej, że ten koronawirus jest najbardziej niebezpieczny dla seniorów. Na razie organizujmy sobie życie w domowych pieleszach, kontaktujmy się telefonicznie i mailowo do czego zachęcamy.
Interesujmy się sytuacją i zdrowiem naszych Koleżanek i Kolegów.
Z głębokim żalem i smutkiem wspominamy zmarłego w dniu 22 marca 2020 roku w Poznaniu, po długiej nieuleczalnej chorobie, naszego Kolegę lekarza weterynarii Piotra Kutę. Był on związany przez wiele lat z województwem Kujawsko – Pomorskim. Przez 24 lata pracował w powiecie Inowrocław na stanowiskach inspektora WIS, z-cy Rejonowego i Powiatowego Lekarza Weterynaria, a w latach 2002 – 2012 Powiatowego Lekarza Weterynarii w Inowrocławiu. Był też członkiem naszego zawodowego samorządu pełniąc w nim także odpowiedzialne funkcje. Po opuszczeniu Inowrocławia, do 2019 r. pracował w Wojewódzkim Inspektoracie Weterynarii w Poznaniu na stanowisku Wojewódzkiego Inspektora Wet. ds. oceny działalności Inspekcji Weterynaryjnej.
Ze względu na sytuację epidemiologiczną w kraju Rodzina zmarłego poinformowała,
że pożegnanie ze zmarłym nastąpi w późniejszym terminie.
Informację o pogrzebie zamieścimy na stronie internetowej KPILW
LUTY:
Kolejną imprezą, w której w dniu 8 lutego 2020 roku uczestniczyło dwudziestu trzech członków Kola Seniorów był wystawiany przez Operę Nova w Bydgoszczy spektakl z librettem Wojciecha Młynarskiego według pomysłu Adama Mickiewicza pt. „Awantura w Recco, czyli Drzewko wolności”. Ciekawie brzmiące i wpadające w ucho arie i chóralne pieśni połączone z mówioną treścią odnoszące się do losów polskiego legionisty , który leczy rany poniesione w walkach na terenie Włoch.
Dla przypomnienia nieco historii z tych czasów. W 1797 r. starania generała Jana Henryka Dąbrowskiego doprowadziły do powstania na terenie Włoch Legionów Polskich. Polacy wierzyli, że przez pokonaną przez Napoleona Austrię przejdą do Polski. Rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana. W 1799 r. polscy legioniści wzięli udział w walkach, odnieśli szereg porażek i ciężkie straty w bitwach: pod Weroną, w oblężonej Mantui, i w zaciekłej trzydniowej bitwie nad Trebbią. Rany poniesione w tej walce leczy ( i romansuje ) w liguryjskim miasteczku Recco niejaki Tadeusz. Recco leży niedaleko Reggio Emilia, gdzie, na pierwszy widok Wojska Polskiego, Józef Wybicki pisze swoją bojową "Pieśń Legionów Polskich we Włoszech", czyli Mazurka Dąbrowskiego. Po spektaklu Seniorzy spotkali się w operowej restauracji „Maestra” na wspólnej kolacji.
14 lutego uczestniczyliśmy w Koncercie Walentynkowym w Filharmonii Pomorskiej.
Z koncertem wystąpił poznański zespół Affabre Concinui z towarzyszeniem Orkiestry Kameralnej Filharmonii Pomorskiej. W koncercie, który wysłuchało 30 członków i sympatyków Koła Seniorów znalazły się największe przeboje Nat King Cole’a. Podobnie jak tydzień wcześniej impreza zakończyła się spotkaniem w operowej restauracji Maestra. Przy tej okazji należy podkreślić, że udział zarówno w koncertach, balach tak jak i towarzyszących im później spotkaniach jest zawsze finansowany wyłącznie przez uczestników tych imprez.
W dniu 22 lutego 2020 roku, w ostatnią sobotę karnawału, tym razem mniej liczna, bo tylko dziewiętnastoosobowa grupa członków i sympatyków Koła Seniorów uczestniczyła w restauracji Maestra w „Balu Wiedeńskim”. Do północy wszyscy uczestnicy bawili się w rytmie i nastroju utworów wiedeńskich mistrzów walca w mistrzowskim wykonaniu Zespołu Kameralnego im. Johanna Straussa pod kierownictwem Emilii Czekały. Nie zabrakło też konkursów ze wspaniałymi nagrodami. W konkursie walca wiedeńskiego I miejsce zajęli nasi seniorzy - Danuta i Zenon Grzeczka. Po północy charakter muzyki zmienił się na typowy dla imprez kar nawałowych. Jak co roku tak i obecny Bal Wiedeński” piąty z kolei ( 2016 - 2020 ) zakończyliśmy pozostając jako jedyni na parkiecie „do ostatniego tchnienia” didżeja. Szkoda , że jest tak małe zainteresowanie dobrą zabawą w doborowym gronie. Wszystkie koszty ponosili uczestnicy.
STYCZEŃ:
Na rok 2020 Koło Seniorów przy Kujawsko-Pomorskiej Izbie Lekarsko- Weterynaryjnej zaplanowało bogaty program imprez i spotkań. Rozpoczął je w dniu 12 stycznia karnawałowy „Koncert Noworoczny” w Filharmonii Pomorskiej w wykonaniu studentów Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy. W koncercie, w którym zabrzmiały popularne melodyjne utwory orkiestrowe, piękne arie operowe i operetkowe przeplatane trafnymi informacjami konferansjera uczestniczyło 25 członków i sympatyków Koła Seniorów.